Uruchomienie bloga na samym początku roku to był strzał w dyszkę – dzięki temu mogę przedłużać sobie bezkarnie sylwestrowe szaleństwa i imprezowy nastrój o kilka dni 😉 Zapraszam Was dziś do urodzinowego wpisu, w którym będzie trochę wspominania, trochę planów i całkiem fajny prezent.
HISTORIA MAMAdesigner
Kto jest ze mną tutaj dłużej, ten zapewne wie, jakie były powody powstania tego bloga. Od 10 lat jestem sobie magistrem sztuki i pracuję w zawodzie Grafik (chociaż dziś mówi się już Graficzka). W mojej karierze zawodowej miałam roczną przerwę. Był to 2016 rok, kiedy na świecie pojawiła się moja córka, a ja stałam się mamą na pełny etat. Po tej rocznej przerwie miałam ogromne niedobory designu we krwi. Dlatego postanowiłam sobie go zaaplikować w dawce podwójnej. Nie dość że wróciłam do swojej dawnej pracy etatowej, to jeszcze wystartowałam z tym właśnie blogiem.
A co działo się później? Czyli przez kolejne trzy lata?
Z pracą etatową było różnie – a to L4 na dziecko, a to wychowawczy… W 2019 odeszłam z ciepłej posadki w korpo, ale nie przestałam być zawodową Graficzką. Graficzę teraz w zaciszu domowym. Tworzę głównie stronę wizualną gier (i całą masę innych grafik), produkowanych przez studio mojego męża – Enclave Games, czasem zdarzy mi się jakiś freelance (czyli jednorazowy projekt na zlecenie Klienta), a także daję upust swoim kreatywnym pomysłom tu – na MAMAdesigner. Był pomiędzy tym jeszcze blog Tutsy, z tutorialami i materiałami dla grafików, ale trochę wypadł z mojego obiegu. Bardzo chciałabym tam wrócić, bo czuję, że jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w świecie designu.
Dziecię podrosło na tyle, że wzmocniło swój układ odpornościowy i przedszkolną frekwencję. Potrafi też pozostać samo w swoim pokoju przez jakieś 5min (a to jest dla matki wieczność)! Więc mam coraz więcej luzu (tylko jej tego nie mówcie! ;P)
Jeśli jesteście ciekawi, jak blog przedstawia się w liczbach, to polecam Wam swój ostatni wpis z podsumowaniem roku 2020 (oczywiście jeśli jeszcze go nie czytaliście), a tu chciałabym pochylić się nad innym liczbowym aspektem, którego nie ujęłam w tamtym wpisie. Mam namyśli treści, które u mnie znajdziecie. W kolejności alfabetycznej:
- 21 instrukcji zrób to sam (DIY)
- 1 e-book „MAMYpomysł na zabawę” z 366 pomysłami na zabawę!
- 2 grafiki edukacyjne (tabliczka mnożenia i karta pracy, ale ta liczba na pewno wzrośnie, a w kategorii edukacyjne znajdziecie jeszcze inne materiały przydatne uczniom)
- 7 pomysłów/grafik/instrukcji na rozmaite girlandy
- 3 gry naszego pomysłu
- 8 rozmaitych zbiorów szablonów kalendarzy i organizerów, począwszy od tradycyjnego misiowego kalendarza dla dzieci, poprzez 2 wzory planu lekcji, na szablonach do metody GTD skończywszy… chociaż wiecie co? Nie „skończywszy”, bo takie treści będą pojawiały się w przyszłości na stówkę 😉
- 6 zestawów kart do zdjęć
- 7 rodzajów kartek okolicznościowych
- 5 kolorowanek
- 2 nasze mini-książeczki
- 5 książkowych zakładek
- 2 artykuły kulinarne
- 10 różnych polecajek (od książek, przez zabawki, aż po gry mobilne dla dzieciaków)
- 11 propozycji na upominki
- 4 szablony z naklejkami
- 105 plakatów! (tu chyba wyraźnie widać, czym do tej pory zajmowałam się na blogu ;p)
PLANY I MARZENIA
Jak widzicie narobiłam się tych plakatów jak wariatka. Każdy z nich zdobił przez jakiś czas pokój mojej Dziecinki. Ale Dziecinka dorasta i zaraz zacznie wieszać plakaty jakichś boysbandów, których nazwy nie będę potrafiła wymówić, więc pomyślałam sobie, że warto byłoby pójść z blogiem bardziej w kierunku tego obszaru, w którym definiuję siebie jako „designer”, a nie jako „MAMA”. Tym sposobem, kiedy córka powie mi, że nie chce już więcej moich plakatów w SWOIM pokoju, nie obudzę się z ręką w nocniku 😉 Jakim nocniku? Przecież ona już będzie wtedy nastolatką! 😀
Nadal pozostaniemy w klimatach „dzieciowych”, ale spróbuję wpleść tu trochę więcej tego, czym zajmuję się zawodowo… a jak już wspomniałam – mam najfajniejszą pracę na świecie, bo robię w niej G-R-Y! 🙂 Co w sumie i tak jest trochę takim „dzieciowym” tematem.
Na najbliższy rok zaplanowałam stopniowe zaznajamianie Was z moim obszarem działań zawodowych, ale zmodyfikowanym lekko pod to, czym do tej pory się tu zajmowałam… Czyli będzie dużo o grach dla dzieci 😉
Nie zrezygnuję oczywiście z pozostałych treści – nadal możecie spodziewać się wszystkiego tego, co wymieniłam powyżej. Na bieżąco śledzę statystyki i widzę, co lubicie najbardziej… z dotychczasowych materiałów. Jeśli macie jakieś swoje sugestie co do kierunku rozwoju bloga, materiałów, jakie chcielibyście na nim zobaczyć, to oczywiście dawajcie mi znać – pod tym wpisem w sekcji komentarzy, poprzez formularz kontaktowy, albo którykolwiek z moich kanałów Social Media. Będę wdzięczna 🙂
Jeśli chcecie dostawać więcej konkretów w temacie co pojawi się na blogu z miesięcznym wyprzedzeniem, to zapraszam Was serdecznie do zapisania się na Newsletter MAMAdecigner – każdego ostatniego dnia miesiąca będę wysyłała do Was podsumowanie z ostatnich tygodni na blogu i bardzo konkretne zapowiedzi tego, co przed nami.
PREZENT Z OKAZJI URODZIN
Długo zastanawiałam się, co będzie moim prezentem z okazji urodzin bloga. Dwa lata temu udostępniłam karty „miłego dnia”, rok temu był to habit tracker na 366 dni, a w tym roku zostawiam Wam tu plakat z moim przesłaniem na 2021 😉 Wszystkiego najlepszego w tym nowym roku.
Plakat „So far, so good” – link do pobrania
Plakat z moim noworocznym przesłaniem, które sama zamierzam sobie powtarzać każdego dnia, umieściłam w pliku .jpg na formacie A4. Oznacza to, że można wydrukować go nawet na domowej drukarce. Ja użyłam papieru o gramaturze 200g/m2, czyli trochę grubszego niż typowy papier xero do drukarek (ten ma zwykle gramaturę od 80 do 100g/m2).
Plakat „So far, so good” – licencja
Pliki plakatu z mottem „So far, so good” oddaję do pobrania za darmo, ale TYLKO do użytku prywatnego! Nie zezwalam na komercyjne wykorzystanie (zarobkowe) zarówno samych plików, jak i wydruków z nich powstałych. Ani pliki, ani treści w nich zawarte nie mogą również służyć do stworzenia materiałów komercyjnych.
Jednocześnie zezwalam na nieodpłatne wykorzystanie plakatu z mottem „So far, so good” do celów edukacyjnych, np. podczas zajęć w Przedszkolu czy Szkole, ale proszę o wiadomość z informacją na adres kontakt@mamadesigner.pl (informacji tej używam do celów statystycznych).
Pliki udostępniam za darmo, jednak osoby, które mają ochotę wesprzeć mnie finansowo, mogą postawić mi wirtualną kawę na buycoffee.to/mamadesignerpl/ (nie trzeba logować się w serwisie).
Zainteresowanych zakupem licencji komercyjnej proszę o kontakt pod adresem kontakt@mamadesigner.pl.
Do usłyszenia wkrótce!
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ RÓWNIEŻ: