W serii wpisów pod hasłem „Porozmawiajmy o grach” przybliżam Wam różne pojęcia z branży gier i podejmuję dyskusję na rozmaite tematy z nimi związane. Wszystko to widziane oczami twórczyni gier, graczki i mamy dziecka, które z zafascynowaniem świat gier poznaje. Zapraszam na dzisiejszy post o zasadach, które powinny towarzyszyć młodym graczom, po to by zapewnić im bezpieczeństwo.
Jakie zasady mogą sprawić, że granie w gry mobilne przez Dzieci będzie bezpieczne?
5 zasad bezpiecznego grania:
- WYBÓR GIER DOSTOSOWANYCH DO WIEKU DZIECKA. Niektórzy z Was może pamiętają mój artykuł dotyczący oznaczeń PEGI, w którym tłumaczę dokładnie jakie gry są odpowiednie dla konkretnych grup wiekowych. Polecam zapoznanie się z jego treścią i wybieranie gier dla swojego Dziecka w sposób świadomy – sprawdzanie oznaczenia i samodzielne granie, zanim zaproponujemy je naszym Dzieciom. A jeśli trudno znaleźć Wam jakieś fajne tytuły, to może zajrzycie do naszej serii fajnych gier, w które gramy 😉
- KOMUNIKACJA. Nie chodzi o kontrolę każdego ruchu Dziecka w grze, ale o świadomość tego, w co i jak nasze Dzieci grają. Rozmowa o grach to również dobry sposób na poznanie pasji naszego małego człowieka, a wspólne granie, to coś, co polecam z całego serca. U nas w domu jest to jeden z elementów budowania więzi.
- LIMITY/RAMY CZASOWE. Nie przepadam za pojęciem „limitów czasowych„, czy rozpropagowanego „czasu ekranowego” ponieważ kojarzy mi się z zakazywaniem, a w tej zasadzie chodzi przede wszystkim o dobrostan naszych Dzieci, o dogadanie się ile czasu na granie to zdrowa porcja*. Na potrzeby tego wpisu użyjmy zatem mniej popularnego zwrotu „ramy czasowe„. Na ustalenie tych ram powinny mieć wpływ takie rzeczy jak wiek Dziecka, czas na inne aktywności, takie jak nauka, zabawa, sport, interakcje społeczne, a nawet dzień tygodnia (np. w tygodniu krócej, w sobotę trochę dłużej, albo odwrotnie – zależnie od Waszego stylu życia). Zasady powinny być jasne i przegadane z Dzieckiem. Przerywanie na siłę, bo skończył się czas może być źródłem frustracji – lepiej ustalić inne zasady zakańczania rozgrywki. My np. na kilkanaście minut przed godziną ustaloną jako koniec grania, przypominamy córce, ile zostało czasu i sprawdzamy, czy wyrobi się z tym, co zamierzała jeszcze w grze zrobić. Zwykle załatwia nam to sprawę, czasem negocjujemy inne rozwiązania.
- EDUKACJA. Świetnym wprowadzeniem do korzystania z dobrodziejstw technologii jest recenzowana przeze mnie na blogu książka „Tajemnice sieci” Adama Wierzbickiego. To ważne, żebyśmy my, jako Rodzice znali zasady bezpieczeństwa online i przekazali je naszym Dzieciom. Nie zostawiajmy tego szkole. Sami wytłumaczmy naszym pociechom, jak ważne jest nieudostępnianie danych osobistych, zgłaszanie nieodpowiednich treści czy zachowań, unikanie nieznajomych, weryfikowanie prawdziwości informacji, nieklikanie w przypadkowe linki, zrozumienie, że nie wszystko, co widać na ekranie, jest prawdziwe, i zachęcenie do proszenia o pomoc w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
- AKTUALIZACJE, ZABEZPIECZENIA, OGRANICZENIA. Korzystanie z najnowszych wersji oprogramowania ma chronić przed błędami, czy wyciekiem danych. Warto aktualizować zarówno gry, jak i system operacyjny urządzenia, na którym Dziecko w nie gra. Dobrym zwyczajem jest również sprawdzanie opcji zakupów w aplikacji – wiele z nich posiada taką funkcjonalność, ale mamy możliwość ją ograniczyć, lub wyłączyć.
* Zbyt długi i niekontrolowany czas spędzony przed ekranem może mieć negatywny wpływ na zdrowie i rozwój Dziecka. Może prowadzić do zwiększonego ryzyka otyłości, zaburzeń snu, zmniejszonej aktywności fizycznej, problemów z koncentracją, problemów emocjonalnych i społecznych. Jak pisałam wyżej – trudno jednoznacznie określić ile czasu to zdrowa porcja. Należy pamiętać, że kluczowe w jej ustaleniu jest zrozumienie potrzeb Dziecka i dostosowanie podejścia do jego indywidualnych cech i etapu rozwoju.
Do usłyszenia wkrótce!
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ RÓWNIEŻ: