Moja biblioteczka cyfrowego rodzica, czyli jak nie zgubić dziecka w świecie technologii?

Bycie rodzicem w XXI wieku to trochę jak zostanie przewodnikiem po świecie, który sam dopiero co się odkrywa. Internet, gry, smartfony, aplikacje, sztuczna inteligencja… nasze dzieci dorastają w rzeczywistości, której my sami nie mieliśmy. I choć czasem aż kręci się w głowie od wszystkich tych „cyfrowych tematów”, to wiem jedno: warto się nie bać, tylko zacząć rozumieć. I właśnie temu służy moja mała, prywatna biblioteczka cyfrowego rodzica.

Zdjęcie przedstawia moją biblioteczkę cyfrowego rodzica. o lewej: "Sztuczna Inteligencja. To, o czym dorośli Ci nie mówią" Boguś Janiszewski, "Nowe cyfrowe dzieciństwo" Jordan Shapiro, "iGen" Jean M. Twenge, "Z nosem w smartfonie" Karol Jachymek, "Wychowanie przy ekranie" Magdalena Bigaj, "Dlaczego rodzice tak się czepiają Twojego telefonu i co z tym zrobić" Dean Burnett, "Tajemnice sieci" Adam Wierzbicki, seria "Sieciaki" Łukasz Wojtysiak, "Młodzi Giganci Programowania. Scratch", "Cyfrowi rodzice" Yalda T. Uhls.

To nie są książki do odhaczenia, ale drogowskazy, które czasem przynoszą ulgę, czasem wywołują bunt, czasem dają konkretne narzędzia, a czasem… po prostu sprawiają, że czuję się mniej samotna w moim macierzyństwie.

Dlaczego warto sięgnąć po książki o cyfrowym wychowaniu?

  • Ponieważ nie chodzi o zakaz ekranów, tylko o relację z nimi.
  • Dzieci nie potrzebują idealnych rodziców, potrzebują świadomych towarzyszy.
  • Cyfrowy świat to nie tylko zagrożenia, ale też szanse. Trzeba je umieć zauważyć.
  • Łatwiej rozmawiać z dzieckiem o technologii, gdy samemu przestaje się jej bać.

Zobacz, co czytam, a może i Ciebie któraś z tych książek poruszy, zainspiruje albo zwyczajnie uspokoi.

Moja biblioteczka cyfrowego rodzica:

  • „Z nosem w smartfonie” Karol Jachymek – o tym, jak wygląda życie dzieci (i nasze!) w świecie ekranów.
  • „Wychowanie przy ekranie” Magdalena Bigaj – solidna dawka wiedzy i empatii.
  • „Nowe cyfrowe dzieciństwo” Jordan Shapiro – książka, która bez ogródek opowiada o cyfrowym dzieciństwie naszych dzieci.
  • Seria „Sieciaki” Łukasz Wojtysiak – obowiązkowa lektura dla rodziców dzieci szkolnych.
  • „Sztuczna Inteligencja. To, o czym dorośli Ci nie mówią” Boguś Janiszewski – dla tych, którzy chcą wiedzieć, dokąd to wszystko zmierza.
  • „iGen” Jean M. Twenge
  • „Dlaczego rodzice tak się czepiają Twojego telefonu i co z tym zrobić” Dean Burnett
  • „Tajemnice sieci” Adam Wierzbicki – uczy mądrego używania Internetu.
  • „Młodzi Giganci Programowania. Scratch” – super wprowadzenie do programowania dla dzieci.
  • „Cyfrowi rodzice” Yalda T. Uhls.

Część z nich zrecenzowałam już na moim blogu, a wkrótce opiszę pozostałe, ale już teraz chcę Ci powiedzieć jedno:

Nie musimy znać się na wszystkim, ale warto chcieć zrozumieć.
Nie musimy być ekspertami od technologii. Wystarczy, że jesteśmy ekspertami od swojego dziecka.
To ważne, że mamy odwagę pytać, czytać, wątpić, uczyć się. Dla siebie. I dla naszych dzieciaków.

Jeśli masz pytania o którąś z tych książek, pisz śmiało. Chętnie podzielę się, co mnie poruszyło, co się sprawdziło, a co… może jednak mniej 😉

Do usłyszenia wkrótce!

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ RÓWNIEŻ:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *