Fajne dziecięce pokoje – inspiracje przed remontem

Szukam inspiracji związanych z dziecięcymi pokojami, bo przymierzam się powoli do małego remontu u córki. Dzieci na starcie rozwijają się w zawrotnej prędkości, więc to, co było potrzebne dla niemowlaka traci na przydatności, kiedy kończą one dwa latka, a do tej granicy właśnie się zbliżamy. A jeśli czytaliście wpis o łapaczu snów, to wiecie także, że ja wprost uwielbiam dekorować pokój mojej córy, więc nie mogę przejść obok takiej okazji obojętnie 😉

Od jakiegoś czasu przysiadałam sobie do komputera z filiżanką herbaty i szukałam, szukałam, szukałam… Przekopałam się przez tony inspirujących ujęć z dziecięcych pokoików, dzięki czemu stworzyłam coś w rodzaju mood board. Jeśli macie chwilę, chciałabym Wam ją pokazać i opowiedzieć Wam o fajnym dziecięcym pokoju, który chciałabym zaaranżować własnej córce i o innych fajnych dziecięcych pokoikach, które znalazłam, przy okazji poszukiwań inspiracji.

Charakter pokoju
Najfajniejszą sprawą w pokoju mojej córki jest fakt, że jest to osobne pomieszczenie. Ma swój własny charakter, który chciałabym zachować i mnóstwo miejsca do wprowadzania różnych rozwiązań i to z rozmachem 🙂 Chciałabym pozostać przy biało-szaro-żółtej palecie, może wprowadzę trochę jasnego drewna i czarnego kontrastu, np. jak tu:

Łóżko
Cała ta remontowa akcja pojawiła się w momencie, kiedy zorientowałam się, że wkrótce trzeba będzie pomyśleć o wymianie łóżeczka na „łóżko dużego dziecka”. Nadal mam obawy przed posłaniem bez zabezpieczających barierek, w dodatku dostępne na rynku łóżka wydają się takie okropnie, okropnie wysokie…
Świetnym rozwiązaniem wydaje się modne ostatnio łóżko-domek – nisko zawieszone, ładne, można bawić się na nim w „dom”…

… ostatecznie jednak zdecyduję się chyba na łóżko Minnen z Ikei – dziewczęce, subtelne, zabezpieczenia w wariancie najbardziej złożonym wydają się wystarczające no i łóżko rośnie z dzieckiem:

Ściany
Chciałabym także przy okazji odmalować ściany, które są w opłakanym stanie 😉 A ostatnie trendy podpowiadają, że ściana wcale nie musi być nudna i pociągnięta jednym kolorem farby:

Dekoracje na ścianach
Oczywiście nie zrezygnuję z naszych czadowych plakatów, od których wkrótce zaroi się na blogu 🙂

Okno
Okno aktualnie zdobią firanka, zasłonki i girlanda – myślę, że to dobre rozwiązanie, ale mam potrzebę przyozdabiania okazjonalnego – np. motylki na wiosnę:

Zabawa
Dekoracje dekoracjami, ale nie zapominajmy, do czego głównie służy dziecięcy pokój. Zabawa! Misie, klocki, zabawkowa kuchenka, samochodzik, lalki, zestaw małego lekarza i mnóstwo, mnóstwo innych zabawek. Choć napisałam Wam na początku, że pokój jest duży, to i tak nie pomieściłby wszystkich zabawek, o których marzę dla swojej córki! Tak, tak – marzę ja ;p (ona pewnie zacznie już wkrótce). Marzę np. o domku dla lalek z prawdziwymi tapetami naszego projektu, o jakiejś odjechanej w kosmos tablicy manualnej i przede wszystkim o tipi!

Szafa i przechowywanie
To, co podoba mi się w dzisiejszych meblach dla dzieci, to ich funkcjonalność dostosowana do potrzeb głównego odbiorcy, czyli dziecka – niskie, dostępne półeczki, zaokrąglone rogi. W takich warunkach dziecko może doskonale trenować swoją samodzielność.

Biurko
Jednym z najważniejszych mebli w pokoju dziecka jest biurko, przy którym może ono uwalniać swoją kreatywność. Dla mojej córki marzy mi się taka mini pracownia artystyczna:

Miejsce do czytania bajek
Mamy jeszcze tego naszego żółtego „uszaka” z Ikei (fotel Ikea STRANDMON), więc miejsce do czytania bajek właściwie już istnieje. Po remoncie prawdopodobnie tylko nieznacznie zostanie przesunięte.

Wprost nie mogę doczekać się tego całego urządzania. Podobne uczucie miałam tuż przed przyjściem córki na świat, kiedy wyposażałam jej pokoik w te wszystkie niemowlęce bibeloty. Do tego dochodzi jeszcze duma, że moje dziecko takie duże 😉
A jak tam pokoje, kąciki i miejscówki Waszych dzieci? Macie jakieś rady przed remontem?

Do usłyszenia wkrótce!

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ RÓWNIEŻ:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *