We wpisie powitalnym, który opublikowałam na początku tego roku, wspominałam Wam, że jednym ze składników tej strony będą wpisy polecające. Dziś chcę przedstawić Wam nasz pierwszy wybór.
Na wstępie opowiem Wam króciutko, o co chodzi z tym polecaniem…
Skoro jestem mamą małej dziewczynki to siłą rzeczy zaczęłam obracać się w świecie mamy małej dziewczynki. A on wygląda ZUPEŁNIE inaczej, niż ten, w którym żyłam przed jej narodzinami (no raczej). Np. dowiedziałam się, że smoczki mają rozmiary (w sensie, że różne), że kołysanki to nie tylko „a-a-a kotki dwa”, że zabawki mogą służyć nie tylko zabawie, a ryż to więcej niż jedzenie 😉
To całkiem inny świat, w którym każdy świeżo-upieczony rodzic musi nauczyć się funkcjonować. Jeśli zatem poprzez nasze doświadczenia, które aktualnie zbieramy, moglibyśmy komuś ułatwić rozeznanie się w tych nowych rewirach, to chętnie pomożemy i podzielimy się naszymi spostrzeżeniami 🙂
Poza tym traktuję tą stronę trochę jak taki nasz pamiętnik z dzieciństwa naszej córki i chciałabym móc kiedyś wrócić, do tych fajnych rzeczy, które teraz odkrywamy.
Śpiewanki.tv
Tak właśnie jest w przypadku youtube’owego kanału z piosenkami dla dzieci – Śpiewanki.tv. W pewnym momencie rozwoju, u naszej córeczki z łatwością można było zaobserwować zamiłowanie do muzyki. Chodziła do żłobka, więc miała styczność z wszystkimi tymi piosenkami dla dzieci, a jest ich niezliczona ilość. Zaczęliśmy więc w domu poszukiwania takich piosenek, bo chcieliśmy je z nią śpiewać. Rozpoczęliśmy od youtube… Od jednej piosenki, do drugiej, od Kaczuszek, po Koła autobusu i tak trafiliśmy na kanał Śpiewanki.tv. Kanał wyjątkowy.
Moja artystyczna dusza od razu pokochała te niebanalne obrazki, malowane ręką prawdziwego artysty.
Kanał ma aktualnie 68 488 subskrypcji. Nie znam się na youtube aż tak, żeby stwierdzić, czy to dużo, czy mało, ale dla mnie to imponująca liczba (choć z pewnością znajdziecie bardziej popularne kanały z piosenkami dla dzieci).
Sami piszą o sobie „Piosenki dla dzieci z przedszkoli i szkół. Wszystkie znane i lubiane przeboje, zagrane i zaśpiewanie na nowo z kolorowymi teledyskami.” Ten opis nie oddaje ich największych atutów, choć wymienia je wszystkie po kolei – bo zarówno delikatne brzmienie akustycznej gitary, jak i (wreszcie) normalne, nieudziwnione brzmienie głosu oraz te piękne, wartościowe wizualnie teledyski, zwróciły naszą uwagę od pierwszej chwili.
Za animacjami do piosenek stoi warszawskie studio Catmood.
Naszymi hitami są utwory: Wilk (który ma w swoim domku monsterę i opycha się makaronikami ;P), Czekolada (no jak tu nie kochać?) i Cztery Łapy ;P
No to teraz przyznawać się, kto jeszcze śpiewa ze swoimi dziećmi, nawet, jeśli nie bardzo potrafi (tak jak my ;p)?