W dzisiejszym wpisie przygotowałam dla Was instrukcję krok po kroku, ukazującą w jaki sposób (razem z dzieckiem, albo samodzielnie) wykonać uroczą, jesienną ozdobę z papierowych, kolorowych liści.
Zima ma swoje dekoracje bożonarodzeniowe, wiosna kwiaty i wielkanocne ozdoby, w lecie mamy różnorodność wszystkiego (kwiaty, owoce, warzywa, muszelki, kamyczki, piórka) no i cudowną pogodę, a jesień? Piękna polska złota jesień to magiczne kolory, szeleszczące liście, kasztany, szyszki – to wszystko, o czym pisałam Wam niedawno w poście o darach jesieni w pracach plastycznych. Te wszystkie dobrodziejstwa można w łatwy sposób przemycić do domowych dekoracji w postaci przeróżnych stroików, kompozycji, czy właśnie girland. W tym roku oprócz bukiecików i girland z prawdziwych liści, zbieranych podczas jesiennych spacerów po parku, przygotowałam także mniej naturalną, ale trwalszą dekorację z papieru. W całym przedsięwzięciu pomogła mi córka. Zaczęło się od zwykłego malowania farbami, a skończyło na kolorowej i dekoracyjnej ozdobie do jej pokoju…
Lista rzeczy potrzebnych do własnoręcznego wykonania jesiennej girlandy:
- Papier – może to być duży biały brystol formatu A1, A2, B1 lub B2, albo kilka arkuszy białego papieru formatu A4 – polecam papier o większej gramaturze (np. 200g/m2), bo taki przyjmie dobrze farbę i nie będzie się marszczył.
- Farby plakatowe w jesiennych kolorach – do naszej girlandy użyłyśmy najzwyklejszych farb plakatowych, podejrzewam, że ciekawe efekty można będzie uzyskać również z akwarelami. Trzeba tylko pamiętać, że przy suszeniu papier może się marszczyć – trzeba wówczas wybrać papier do akwareli. Kolory, których użyłyśmy to brąz, pomarańcz, czerwień, żółty i dwa odcienie zielonego.
- Pędzel – do nakładania farby. Im grubszy, tym pójdzie sprawniej – w tym przypadku nie ch0dzi o precyzję, ale o swobodę ruchów. Można spróbować użyć różnych pędzli, wałków, czy gąbek i sprawdzić, który z nich pozostawia najbardziej satysfakcjonujący ślad.
- Liść – a nawet kilka różnych listków z drzew. My wybrałyśmy listki o podobnej wielkości, ale można poeksperymentować zarówno z kształtami, jak i wielkością.
- Ołówek – do odrysowania liści.
- Nożyczki – do wycięcia liści.
- Sznurek – na którym umieścimy papierowe listki. My użyłyśmy ok. 3m sznurka.
- Zszywacz i zszywki – lub cokolwiek, czym przymocujemy listki do sznurka (może to być taśma, spinacz, klej – jeśli znacie taki dobry, który poradzi sobie z tym zadaniem).
Wykonanie girlandy zajmuje trochę czasu. Malowanie wraz z suszeniem, wycinanie i montowanie mogą być rozbite na osobne etapy (np kolejne jesienne wieczory) i angażować domowników w formie zabawy.
Jak własnoręcznie przygotować girlandę jesienną? Instrukcja krok po kroku:
Krok 1 – malowanie
Na dużym stole umieściłyśmy duży brystol, rozłożyłyśmy farby, kubeczek z wodą i różne pędzle. W zupełnie dowolny sposób pomalowałyśmy całą powierzchnię kartonu plamami farb, tak aby jedne kolory mieszały się z drugimi.
Krok 2 – odrysowanie liści
Po wysuszeniu kartonu otrzymałyśmy przepiękną jesienną mozaikę kolorystyczną. Na taki podkładzie przykładałyśmy zebrane wcześniej w parku liście i odrysowywałyśmy ołówkiem nieregularne kształty. Nie starałyśmy się przy tym za bardzo. W miejscach łodyżek rysowałyśmy prostokąciki o grubości ok 1-2cm, tak aby później z łatwością można było przymocować je do sznurka. nasze listki były wielkością trochę mniejsze od dłoni dorosłego człowieka.
Krok 3 – wycinanie
Po odrysowaniu listków w taki sposób, że jeden przy drugim pokryły cały brystol (kształty listków kilkakrotnie się powtarzały) zabrałyśmy się do wycinania – tutaj też stawiałyśmy na swobodę, a nie bardzo precyzyjne ruchy.
Krok 4 – mocowanie do sznurka
Po wycięciu wszystkich listków (a wyszło nam ich 37 sztuk) przyczepiłyśmy je za pomocą zszywacza do sznurka – jeden za drugim. Schemat mocowania znajdziecie na grafice poniżej.
Krok 5 – zawieszanie girlandy
Kiedy girlanda była już gotowa zawiesiłyśmy ją w oknie.
Przygotowanie tej prostej papierowa dekoracji to doskonała okazja do wspólnego spędzenia długich jesiennych wieczorów i cieszenia się tym, co w jesieni najpiękniejsze.
Co myślicie o takiej dekoracji?
Do usłyszenia wkrótce!
